Wtorek, 13.04.2021 Temat: W jak wynalazek, woda. Wynalazek -Telefon.

Witajcie Kochani, jak samopoczucie? Dzisiaj chciałabym zaprosić Was na kolejne zajęcia, które podzielimy na dwie części. Na początku utrwalimy -pobawimy się z literą w, W, natomiast później porozmawiamy o wynalazku jakim jest telefon.

Wprowadzenie do tematu – słuchanie czytanego tekstu.
Moi drodzy poproście Rodziców o przeczytanie wiersza, mam nadzieję że zapamiętacie jak najwięcej szczegółów.

Wilk
Maszerował wilk wieczorem
z przepełnionym wielkim worem.
I na widok zwierząt w lesie
tak wilczysko głośno drze się:
– Dobry wieczór, sowy kruki.
Może ktoś z was wagę kupi?
Wieszak, wiatrak czy ołówek,
sześć z nad morza widokówek.
Dla wiewiórki i dla wrony
kolorowe mam wazony.
Rękawiczki, skuwek kilka…
Nagle wrzasnął lis na wilka:
– A czy wilk w tym wielkim worze
Miałby kiść winogron może?
Zerknął więc wilczek do wora,
wyjął z niego winogrona.
Zrzedła chytruskowi minka–
nie przechytrzył lisek wilka.

Rozmowa na temat treści wiersza:
– O kim jest wiersz?
– Co wilk nosił ze sobą po lesie?
– Jakie przedmioty wilk miał ukryte w worku?
– Jakie inne zwierzęta pojawiły się w wierszu?

Głoska „w” w słowach.
Brawo, gratuluję Wam , pięknie odpowiadacie na pytanie dotyczące wysłuchanego tekstu. Czy potraficie podać jak najwięcej słów, które rozpoczynają się i kończą na głoskę „w”, oraz takie w których głoska ta znajduję się w środku wyrazu (wrona, zlew, trawa).

Zabawa „Moim okiem widzę”.
Zabawcie się z Rodzicami bądź z rodzeństwem w grę, która polega na podawaniu nazw przedmiotów posiadających głoskę „w”, które znajdują się w pokoju.

Sylabowo- wyrazowy pociąg. Kochani spróbujcie teraz odczytać poniższe sylaby i wyrazy, które znajdują się w Waszych kartach pracy na str. 32

Jeśli macie kłopot z odczytaniem poproście o pomoc osobę starszą :). W Waszych wydzierankach z literami w znajdziecie również postarajcie się pięknie ją ozdobić (farbami, plasteliną, brokatem, wydzieranką z kolorowego papieru) według własnego pomysłu.

Wyrazy te, lub przez was wymyślone, możecie ułożyć z liter znajdujących się w Waszym klaserze, jestem ciekawa ile uda wam się tych wyrazów ułożyć

Dziś zaprezentuję Wam kilka informacji na temat historii oraz działania telefonu, który obecnie służy nie tylko do prowadzenia rozmów, ale jest również mini komputerem, aparatem, kalendarzem, notatnikiem i małym centrum dowodzenia.

Z telefonu korzystamy każdego dnia. Dzwonimy z niego, wysyłamy wiadomości i robimy zdjęcia. Kiedyś jednak służył on wyłącznie do głosowego komunikowania się na odległość. Dziś to już jednak nie telefon, lecz smartfon jest najpopularniejszym określeniem na urządzenie pozwalające rozmawiać osobom na dwóch krańcach kuli ziemskiej.

Spójrzcie teraz na ilustracje, na których widoczne są różne rodzaje telefonów. Brak opisu. Czy wiecie, który z nich został wynaleziony jako pierwszy?

Kto i kiedy jako pierwszy wynalazł telefon?

Powszechnie przyjmuje się, że to Alexander Graham Bell jest wynalazcą telefonu. Ten logopeda, nauczyciel muzyki, a przede wszystkim naukowiec urodzony w Szkocji jako pierwszy już w roku 1876 zgłosił swoje odkrycie w biurze patentowym w Kanadzie. Był zaledwie o dwie godziny szybszy od swojego konkurenta, Elisha Gray’a, który w tym samym czasie skonstruował własną wizję telefonu.

Mimo iż w 1876 roku zarówno Alexander Graham Bell, jak i Elisha Gray zgłosili swoje wnioski patentowe, to ani jeden, ani drugi nie jest rzeczywistym ojcem telefonu. 20 lat wcześniej niejaki Antonio Meucci, włoski wynalazca, opracował prototyp urządzenia do komunikacji głosowej na odległość. Motywacją Włocha było umożliwienie chorej żonie kontaktu z nim, kiedy spędzał dnie na pracy w warsztacie. W 1857 roku stworzył on połączenie telekomunikacyjne, które pozwalało na łączność pomiędzy pierwszym piętrem a piwnicą. W późniejszych latach Meucci udoskonalił wynalazek i nazwał go teletrofono. W 1860 roku zdecydował się nawet pokazać go światu i opublikować na jego temat artykuł w nowojorskiej gazecie. Niestety ze względu na brak funduszy (koszt opatentowania w tamtych czasach wynosił aż 250 dolarów), Meucci nie zdołał zarejestrować swojego wynalazku. To właśnie ze względu na ważność patentu powszechnie uznaje się Alexandra Grahama Bella za wynalazcę telefonu, nie zaś włoskiego konstruktora.

Spróbujcie sami zrobić takie urządzenie, które pozwoli przesyłać drgania fal dźwiękowych. Co należy zrobić po kolei? Oto instrukcja:

Bierzemy dwa plastikowe kubeczki, sznurek i kawałek plasteliny;
W dnie kubeczków robimy nożyczkami po jednym otworze;
Przewlekamy sznurek przez dna obu kubeczków i połączymy je ze sobą;
Na końcach sznurka zawiązujemy supełki;
Umacniamy sznurek plasteliną tak, by nie wypadał z kubka.

Najlepiej przygotować 2 pary połączonych kubeczków. Gdy telefony są gotowe, spróbujcie ze sobą porozmawiać (nadawać i odbierać komunikaty). Jedną parę połączonych kubeczków przykładamy do uszu, drugą do ust. Sznurki, łączące

Miłego dnia, pozdrawiam A. Skurniak 🙂

PROPOZYCJE ZABAW
• „Nasze zmysły pracują” – zabawy sensoryczne:
– Zagadki węchowe. Dzieci (bez użycia wzroku) starają się rozpoznać następujące zapachy:
majeranku, siana, cebuli, świeżej natki pietruszki (próbki w małych pojemniczkach). •
– Zagadki smakowe. Dzieci próbują przygotowanych roztworów (bez wcześniejszego wąchania): wody z cukrem; wody z solą; wody z sokiem z cytryny; soku grejpfrutowego.
– Zagadki dotykowe (bez udziału pozostałych zmysłów). Dzieci rozpoznają dotykiem umieszczone w woreczku drobne przedmioty. • ziarnko grochu, mały kamyk, orzech włoski, kulka

Naśladujemy głosy i ruchy ptaków.
Rodzic naśladuje głosy i ruchy ptaków (np.: kle, kle, ćwir, ćwir): szybko, wolno, cicho, głośno. Dziecko powtarza za nim. Zamiana ról. Bawimy się razem 🙂
Zabawa w kolor zielony.
Rozmieszczamy w pokoju różne przedmioty w kolorze zielonym. Dziecko skacze po pokoju. Na sygnał musi dotknąć jakiegoś zielonego przedmiotu, opowiedzieć o nim.
Zabawa ruchowa Przylot bocianów.
Dziecko biega po pokoju i macha szeroko rozpostartymi ramionami, udając lecącego bociana. Na hasło Gniazdo – ląduje, składa skrzydła blisko ciała, i staje na jednej nodze (druga może być ugięta w kolanie), głośno przy tym klekoce z radości.
ZABAWY NA POWIETRZU
Rozmowy o pogodzie. Nasłuchujemy głosów ptaków, wypatrujemy ich. Bawimy się w ptaszki.
SAMOOBSŁUGA Pamiętam o myciu rączek, samodzielnie i z apetytem zjadam posiłki 🙂